ile osób tu zajrzało? ;3

czwartek, 21 lutego 2013

Niall rozdział 15

Woda była ciepła, zapewne ocieplana specjalnie."Ci to mają za dobrze"-Pomyślałaś.Ty goniłaś Nialla bo basenie i próbowałaś go podtapiać ale coś ci nie wyszło.W końcu postanowiłaś ,że razem będziecie podtapiać Nialla a potem Harrego.Taaaak, byłyście takie złe.Louis,Liam i Zayn wygłupiali się i śmiali z was jak to dwie dziewczyny chcą podtopić dwóch chłopaków ,którzy byli o wiele silniejszych od was.Ty z łatwością podtapiałaś Harrego, mówiłaś słodkie słówka do niego i on taki zauroczony w tobie wsłuchiwał się jak mówisz i łatwo było go podtopić ale zaraz potem poprawiałaś jego piękną grzywkę i całowałaś go w policzek albo w usta.Harry mówił ,że możesz go podtapiać byle by za każdym razem ty go całowała.Za każdym razem gdy się całowaliście były okrzyki chłopaków i Melanie, wy kończąc pocałunek się śmialiście.Widać ,że podobał im się wasz związek.Chociaż było coś jeszcze... Nadal kochałaś Nialla.Powinnaś to powiedzieć Harremu ale bałaś się trochę.Ale postanowiłaś mu to powiedzieć..Jeszcze dzisiaj...
Co do podtapiania było trudniej z Niallem ale też wam się udało raz czy dwa go podtopić.I gdy wam się udało tak się jarałyście a chłopaki się z was śmiali.Po jakiejś godzinie wyszliście z basenu, okryliście się ręcznikami i poszliście znowu do ogniska.Piekliście sobie kiełbasy i chleb.Dziwnie się patrzyłaś na chłopaków bo zdjęli z siebie ręczniki i chodzili w mokrych ubraniach i nie było im zimno! Ty natomiast marzłaś i Harry to zauważył.Mocno cię przytulił, trochę cieplej ci się zrobiło ale to nic nie dawało.Powiedziałaś wszystkim ,że idziesz się przebrać bo ci bardzo zimno.Pobiegłaś do swojego pokoju i przeprałaś się w coś ciepłego i po chwili już byłaś przy ognisku.
-Już jestem.-Powiedziałaś.
-Okej.-Powiedzieli chłopcy.
Usiadłaś obok Harrego i Niall'a przy stole.Tak dziwnie się czułaś jak byłaś obok nich ale próbowałaś o czymś innym myśleć, rozluźnić się.Jadłaś powoli swoje jedzenie na talerzu a Niall właśnie kończył.Śmiałaś się w myślach i myślałaś o tym jaki to z Nialla żarłok.Ale taki kochany żarłok!
Po 10 minutach chłopaki i Melanie skończyli jeść a ty dalej się męczyłaś ale w końcu zjadłaś.Właśnie zbieraliście się do wejścia do domu.Louis i Zayn gasili ognisko.Liam zbierał wszystkie talerze.Ty i Melanie zbieraliście produkty takie jak: ketchup itp.A Niall i Harry mieli zmywać talerze, czyli mieli najgorszą robotę ale była ich kolej podobno.Zaniosłaś wszystko z Melanie do kuchni i powkładałaś je do lodówki.Jak to zrobiłyście poszłyście do swoich pokoi, pożegnałyście się i weszłyście do nich.Położyłaś się na swoim łóżku i robiłaś coś na telefonie, nawet nie wiadomo co.Tak z nudów.Po 10 minutach przyszedł do ciebie Harry.Ucieszyłaś się ale po części posmutniałaś bo miałaś mu o tym powiedzieć.Harry zauważył twoje zakłopotanie więc się zapytał:
-[T.I] coś się stało?
-Nie.. To znaczy...Eh...Chciałam ci coś powiedzieć.
-Co takiego?
Po wyrazie mojej twarzy wiedział ,że nie będzie mu się to podobało.
-Bo wiesz... Kocham Cię ale też i Nialla..
Harry posmutniał i powiedział....

CDN 
Coś dzisiaj mało dialogów ale oj tam ;D podoba mi się jakoś ten rozdział ;3 mam nadzieję ,że wam też ;3 Kocham Was <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz