Weszłyśmy do tego cholernego samochodu..Sam usiadła obok Louisa i Zayna a ja szukałam miejsca dla siebie.
-Tu jest miejsce!-Krzyknął Harry i pokazał miejsce obok niego.
-Serio?-Zapytałam się załamana.-Nie macie innego miejsca?
-Nie.-Odpowiedział Niall.
-Szczerze? To już wolę siedzieć w bagażniku.
-Oj Jade, no proszę Cię usiądź obok Harrego dla mnie.
Westchnęłam i to zrobiłam mimo ,że nie chciałam obok niego siedzieć.Wolałabym siedzieć z każdym innym chłopakiem z One Direction poza nim.
Czułam wzrok na sobie Harrego.Próbowałam to unikać ale nie udawało mi się.To mnie trochę.. Denerwowało? Tak, ale to nie to.. Raczej krępowało.
-Czemu się na mnie tak patrzysz?-Zapytałam się spokojnie.
-Bo.. Bo..Tak.-Widać było ,że się speszył.
-Jasne.
Patrzyłam jak Sam i Louis się wygłupiali.Oni naprawdę do siebie pasowali.Założę się ,że niedługo będą razem.Cieszyłabym się z tego powodu ,ponieważ wiem ,że Sam by była szczęśliwa z nim.Szczęście Sam jest dla mnie najważniejsze.A jeżeli Louis coś jej zrobi to nie wiem co mu zrobię.Zresztą o czym ja myślę? Oni nie są ze sobą i nie muszę się na razie o to za bardzo martwić.
Mogę się martwić o to ,że nikogo nie kocham...Już od tylu lat.Może dlatego ,że uważam ,że miłość boli.I to nawet bardzo.Wspominam do teraz jak kochałam Maxa..Mojego byłego chłopaka ,który na każdym kroku gdy mnie nie było z nim on mnie zdradzał.Na samo wspomnienie łza mi poleciała po policzku.Szybko ją wytarłam by nikt nie zauważył ,że płaczę ale niestety ktoś zauważył.Tą osobą był nikt inny jak Harry.
-Jade co się stało?
-Nic.
-Wiem ,że coś się stało.Mi możesz powiedzieć.
-Ale wiesz ,że nie chce ci nic mówić.
-Dobra..Nie mów mi.I w ogóle przepraszam ,że się o ciebie martwie!
-Pf..Taa.. Martwisz.
Harry chciał już coś mi odpowiedzieć ale nie zdąrzył bo już byliśmy pod ich domem i Liam powiedział:
-No dobra panie i panowie.. Wysiadka!
Wysiedliśmy z auta i poszliśmy w stronę domu.Otworzyliśmy drzwi i prawie wszyscy poza mną i Sam rzucili się na kanapy w salonie.No poza jednym osobnikiem..Niall pobiegł od razu do kuchni i po chwili wrócił z pączkiem w ręce.Wszyscy się śmiali z głodomorka, nawet ja.
Usiadłyśmy na sofie obok Zayna i Louisa.
-Chodźmy zamówmy pizze!-Zaproponował Niall
"Człowieku.To ty nie jesteś już najedzony po tym pączku?!"-Tak się zastanawiałam.
-Tak!-Odpowiedzieli chłopcy a zaraz po tym ja i Sam.
Liam zamawiał pizze a my wygłupialiśmy się.Myliłam się trochę co do chłopaków ale nadal nie mogłam znieść Harrego.Nie wiem czemu.. Wiem jestem dziwna.W sumie to bym chciała go poznać bardziej a z drugiej strony nie..
-Harry..Możemy na słówko?-Zapytałam się go.
Było mi troche przykro z powodu jak się zachowuje wobec niego.
-Yyyy... Jasne.-Odpowiedział zdziwiony.
Harry zaprowadził mnie do swojego pokoju.Ujrzałam ładnie udekorowany pokój ale teraz to nie było ważne.
-Chce z tobą pogadać bo widzisz.. Chcę cię przeprosić.
Mina Harrego była coraz bardziej zdziwiona.
-Ty mnie przepraszasz?
-Tak.
-Poczekaj..Powtórz to bo to muszę jakoś uwiecznić!-Zażartował sobie Lokers.
-Pff...Chciałbyś.-Zaśmiałam się.
-A wiesz ,że tak?-Zaśmiał się i dziwnie podejrzanie uniósł brwi.
-Haha.Dobra..A więc zgoda?
-Tak, zgoda.
-Cieszę się.-Uśmiechnęłam się i przytuliłam go mocno.
Odwzajemnił uścisk.
-Ej co wy tam robicie?! Pizza już jest!-Krzyknął Niall a my się tylko zaśmialiście.
Zeszliśmy na dół.Reszta już jadła pizze.Usiadliśmy przy stole wszyscy i jedliśmy pizze.Była pyszna!
Po zjedzeniu poszliśmy do salonu i zdecydowaliśmy się obejrzeć horror "Sierociniec".Bałam się horrorów! Zaczęłam się bać przed jego włączeniem.Siedziałam obok Harrego.
-Harry?-Szepnęłam do chłopaka.
Nie chciałam żeby ktokolwiek usłyszał naszą rozmowę.
-Tak?-Odpowiedział również szeptem.
-Mogę się do ciebie przytulić?
-Boisz się?
-Tak.
Harry rozłożył ręcę tak żebym się wtuliłam i tak zrobiłam.Było o wiele lepiej w jego ramionach.Mniej się bałam.
Obejrzałam jeszcze troche filmu bo zaraz odpłynęłam do krainy snów dalej wtulona w Harrego.
CDN
Chcę dedykować ten rozdział mojej koleżance Paulinie ,która w tym roku pisała tak samo jak ja egzaminy ;D życzcie jej i mi dobrych wyników ;D
Co do rozdziału, podoba mi się ;3 miałam wene ;D Mam nadzieję ,że też wam się spodoba ;3 Pozdrawiam <3
Baardzo mi sie podoba ten rozdział :) Mam nadzieje ze bd jak najwiecej rozdziałów ;)
OdpowiedzUsuńboze ale sie zaczyna pisz dalej jestes swietna
OdpowiedzUsuńMiszczuuuuu !!!!!!!! <33333333333333333333333 <33333333333333 ; 333333333333333 ;********** Pisz dalej !!!!!! <3 Kochammm <3 / Malikowa *___*
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział! Czekałam na twoje kolejne opowiadanie. Te z Niallem było niesamowite. Czuję że te też takie będzie.
OdpowiedzUsuńaaaa nie nawidze cie piszesz zaaa dobrze ja tak nie potrafie :'( jestes swietna
OdpowiedzUsuńpiszesz świeeetne imaginy! Masz taaalent dziewczyno! Zajebisteeee
OdpowiedzUsuńZajebiaaaaaaaaszczyyyyy!! <333
OdpowiedzUsuńkochmkochmkocham..! :*
pisz pisz pisz kocham cie
OdpowiedzUsuńBOŻE JESTEŚ ŚWIETNA!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńnieziemski pisz dalej
OdpowiedzUsuńNo napisz następny.!! No błagam.!!!! Uparciuchu.!!
OdpowiedzUsuńKiedy następny . ? :D
OdpowiedzUsuń